piątek, 7 maja 2010

Teidhir Abhaile Riu

1 komentarz:

katy pisze...

bardzo podoba mi sie ta opowieść...ksieżniczka i ksiaże na białym koniu:Puwieziona w wieży wysyła listy miłosne do lubego za pomocą"gołębia pocztowego":Pjedna z Twoich lepszych desek:)mam tylko maleńkie ale do dłoni księżniczki po za tym genialnie!!!:)